 Wysłany: Pon 19:39, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
| Witajcie.
Jak wspomniał Olaf Potrzebna jest pomoc przy konserwacji Morąga - na razie stan łodzi jest kiepski ponieważ pojawiły się problemy ze stewą rufową przy złączeniu z kilem. Wodza czeka wiele pracy, potrzebuje jednak pomocy inaczej łódź nie będzie gotowa na czas!! Zachęcam aby kto może pojechał do wodza chociaż na kilka dni, każda ręka i każdy ochotnik jest potrzebny! - dzwońcie więc do wodza i umawiajcie się!. Pozdrawiam. |
|
| Wysłany: Śro 19:04, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
Olaf spóźniony też się dopisuje. Akcja tworzenia skrzyń 
Edit: 06.lip.2011r Rozmawiałem dziś z Wodzem, Świętka jest w drodze na Wolin. I wielka prośba, w Jabłonkach jest potrzebne wsparcie dla Wodza Jarmeryka z doprowadzeniem ,,Morąga" do stanu używalności. Jest teraz niemalże sam nie licząc obecności pana Ziemianina, z którym jak już wspomniałem udał się dziś na Wolin by wodować Świętosławę. Sam jestem chwilowo zajęty gdyż pochłania mnie skrzynia bosmańska dla Morąga, jak tylko się z nią uporam to zabieram się ze skrzynią i moimi gratami do Jabłonek. |
|
| Wysłany: Czw 16:18, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
| no to ja tez bym sie zapisal
Kubold Spermowladny Malutki juz wie pozdron |
|
| Wysłany: Pią 21:12, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Witajcie,
Pragnę przekazać kilka oficjalnych szczegółów dotyczących tegorocznej wyprawy. Wszystkie informacje pochodzą od Jarmeryka i są obowiązujące od dziś. - W tym roku rejs przed Wolinem NIE odbędzie się!! - Zaczynamy przygodę na Wolinie, spotykamy się tam 25 lipca 2011r. (najpóźniej 28 lipca). Na miejscu będzie Świętosława i będą prowadzone treningi wioślarskie, wykańczanie chat oraz integracja. - Podczas warsztatów dalej trenujemy i wykańczamy chaty a także bierzemy udział w regatach o ile w tym roku się w ogóle odbędą. - Na festiwalu 5-7 sierpnia zarabiamy pływając z turystami. - 8 Sierpnia wypływamy na morze i płyniemy w kierunku Gdańska. Na morze wypływamy w 3 łódki. Wódz przewiduje maksymalnie 30 miejsc na rejs morski i miejsca te zajmą z pośród chętnych osoby wytypowane przez wodza. Znaczenie będzie miało doświadczenie załoganta. - Rejs morski zakończy się w Gdańsku w dniach 12-13 Sierpnia (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem). Po tym etapie zaczynamy REJS RZEKAMI! - Rejs rzekami z Gdańska, przez Wisłę, zalew Wiślanym, Elbląg potrwa do 5 dni (koniec rejsu przewidywany na 17-18 sierpnia 2011r. Podpływamy jak najbliżej Jabłonek aby wyjąć łodzie na lawety. Wiele osób nadal wysyła mi zgłoszenia na Wolin. Wysłałem listę osób ponad miesiąc temu do organizatorów. Mamy 36 miejsc. Wódz zapewnił mnie jednak że w miarę potrzeby załatwi medaliki dla wszystkich osób które będą na festiwalu i jednocześnie będą uczestniczyć w regatach i którejkolwiek części rejsu. Na rejsie morskim niezbędne będą kamizelki (pasy ratunkowe) te same których używamy na zalewie szczecińskim. Osoby które nie będą mogły wziąć udziału w rejsie morskim zapraszamy na rejs rzekami z Gdańska do Jabłonek!. POTRZEBNA POMOC PRZY KONSERWACJI ŁODZI: Wódz zaprasza do siebie osoby które są w stanie pomóc przy konserwacjach bierzących i naprawach na Morągu i Świętosławie. Chodzi głównie o rozszczelnienia i pęknięcia. Aktualnie Morąg ma wymienianą pierwszą deskę poszycia (tą z Dulkami). Pomoc potrzebna jest już w czerwcu 15-20 czerwca 2011. Oraz później aż do rejsu. W tej sprawie proszę zgłaszać się bezpośrednio do Jarmeryka (0896411427). Jeśli będę znał więcej szczegółów, na bieżąco je przekażę. Piszcie, dzwońcie w razie pytań. Pozdrawiam: Leif |
|
| Wysłany: Pon 20:07, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Ja ze względu na praktyki nie będę mógł wziąć udziału w rejsie na Wolin, ale bardzo bym chciał uczestniczyć w regatach i rejsie morskim do Gdańska.
Oktawian |
|
| Wysłany: Nie 11:27, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
| ja tez się zgłaszam na rejs do gdaniska nie mogę się doczekać | |
| Wysłany: Pon 17:03, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
Życie... no w każdym razie jeśli faktycznie rejs na Wolin nie wypali to chciałbym w razie możliwości uczestniczyć rejsie do gdańska... nie ma przebacz  |
|
| Wysłany: Wto 11:00, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Z tego co Wódz mówił na warsztatach majowych wnioskuje, że na jakieś 70% wszystko zacznie się dopiero na Wolinie, czyli bez wyprawy po rzekach.
Jorund |
|
| Wysłany: Pią 20:58, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
| wiem, że deczko po czasie, ale myślę że kłopotu nie sprawię
pisałbym się na rejs DO WOLINA, skąd zaraz po regatach wróciłbym do siebie i po skończonym festiwalu towarzyszyłbym Flocie do Gdańska jako pies przewodnik (jestem z GDA jakby kto pytał). Kłopotu jak pisałem nie sprawię, bo na festiwalu zostanę tak krótko jak się da 1. Powyższa deklaracja może ulec zmianie w zależności od koniunktury w robocie i terminach urlopu jaki dostanę. Na 100% będę wiedział w początkach lipca 2. Jakie są wymagania dt rejsu pełnomorskiego? Kto może brać udział i co musi posiadać? 3. Rejs ma się skończyć w Gdańsku? Jeśli tak to mam dojście do pracownika Urzędu Miejskiego. Być może miasto mogłoby nam jakoś pomóc (rozładunek na ląd, zarezerwowane miejsce postojowe na Motławie, cokolwiek innego). Wiem że prezydent lubi pomagać za możliwość sfotografowania się z jakąs "atrakcją" turystyczną. Np. gdy przypłynęłą koga (chyba to była koga?) z Armenii (wg wzoru ormiańskiego, wodowana w Gruzji) to wizytował ich prezydent i mieli miejsce postojowe naprzeciw żurawia, k. Sołdka. Lokacja w pytkę, nie to co przytulanie się w środku nocy do barki w Szczecinie ;P 4. Dane Maciej ULF Ślifirski 80-299 Gdańsk Ul. Rabatki 7 PeSeL: 87102301875 legitka: 183282 |
|
| Wysłany: Czw 11:41, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Witam
Mieszkam w okolicy Nysy (Nysa), z Ostravy to jakieś 140km. Mam możliwość przechowania jednego samochodu na terenie ogrodzonym, niezadaszonym. Jeśli jesteście zainteresowani to proszę pisać: jorund@o2.pl Może uda się ugadać i ruszyć razem na wyprawę pociągiem. Jednak e-m odbiorę dopiero 4 maja. Pozdrawiam Jorund |
|
| Wysłany: Nie 3:12, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Pozdrowienia z Moraw
Czy mogę zażądać, kolega nie ma czasu dla całej wyprawy (nie ma dużo czasu wolnego od pracy  ) może tylko iść do more.Je możliwości jak można wziąć udział? Jego numery Leif mnie.
Chciałbym być potrzebne do uzgodnienia doprave.Pojedeme z Ostrawie, można zamknąć gdzieś u was samochud  ? Pomóc w przygotowaniu statku (które chcielibyśmy też  ) i zabrać ze sobą tam iz powrotem na statek lub pociąg, nie waż niech samochód się gdzieś na parkingu przez trzy tygodnie z Czech oznaceniem.No poznawcze i powrót pociągiem po upływie czasu spędzanego na świeżym powietrzu nie jest dużo  , o pachnące, tak że nie są wyłączone z transportu  .
Dzięki Dalibor(Czech) |
|
| Wysłany: Pon 19:15, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Przypominam że do jutra przyjmuje zgłoszenia na rejs. Osoby które nie przyślą swoich danym a będą brały udział w festiwalu nastręczą nam tylko kłopotów w relacjach ze skansenem - Wódz znowu będzie musiał się kłócić o medaliki i żarcie. Myslę że można mu tego oszczędzić, szczególnie że teraz potrzebne nam są dobre relacje ze skansenem gdy w jego obrębie powstawać ma przez najbliższe dwa lata kolejna łódka floty.
Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Nie 11:08, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| ja płynę na pewno tylko jeszcze nie wiem jak bede miał terenówki z uczelni które musze odrobić wiec pewnie przez nie nie będę na festiwalu ale od 08.08 będę w 100% gotowy podbijać świat | |
| Wysłany: Nie 9:54, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Dane wysłałem, będę brał udział prawdopodobnie w całości atrakcji. Co mi tam, będę miał wakacje |
|
| Wysłany: Wto 21:47, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Witam,
również polecam przesyłanie danych na e-mail. W tym roku wódz planuje przed Festiwalem krótki rejs. Ma w nim planowo brać udział Morąg i Mirka. Świętosława ma zostać od początku maja w skansenie aż do festiwalu. Jeśli jednak zgłosi się dużo osób podejrzewam że wódz zdecyduje o włączeniu w rejs również Świętki. Przesyłajcie również dane nowych osób. Jeszcze nie wiem ile mamy medalików/miejsc na festiwalu ale jestem pewien że dla osób które wezmą udział w rejsie znajdą się medaliki. Jest pomysł aby wystartować z Sierakowa, podczas trwania tamtejszego festiwalu, co z tego wyjdzie - zobaczymy. W rejsie morskim w zależności od ilości zainteresowanych weźmie udział jedna lub dwie łódki. Ponieważ jesteśmy uzależnieni od warunków pogodowych, kierunku i siły wiatru oraz dobroduszności bosmanatu nie wiadomo kiedy wypłyniemy na morze i kiedy z niego wrócimy. Odezwali się ludzie z Czech którzy chcą z nami w tym roku płynąć. Pozdrawiam: Leif |
|